To był najpiękniejszy dzień zimy w tym roku. Śnieg ,słońce, lekki mróz i co najważniejsze ludzie, których połączyła chęć pomagania. Do Zatonia zawitał 29 Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w zmienionych pandemicznych warunkach. To nie ludzie przyszli na koncert tylko minikoncert przyjechał do Zatonia.
Koło godz.15.30 31 stycznia wjechała przed pałac scena z wyjątkowym prowadzącym, którego trudno było rozpoznać. Z-ca Przewodniczącego Rady Miasta Zielona Góra Tomasz Sroczyński zdzierał gardło, by podnosić już i tak gorącą atmosferę wśród przybyłych ludzi.
Mieszkańców i gości przywitał Sołtys Krzysztof Sadecki. Potem krótki występ muzyczny i puszki wypełniały się datkami zbieranymi na pomoc chorym dzieciom. Powiewały flagi WOŚP, a ludzie się świetnie bawili.
Podczas licytacji pakietu książęcego ze złotą kartą upoważniającą do picia kawy przez cały rok
w kawiarni padła kwota 1000 zł.
Było kolorowo i wesoło
Dla wszystkich uczestników zatońskiego finału WOŚP czekała serwowana gratis ciepła kawa w trejażu.
Połączone siły Fundacji Ogrody Kultury i Stowarzyszenie Nasze Zatonie dały radę!
Mamy nadzieję, ze to małe, niedzielne pół godziny zostanie w pamięci na długo wszystkim uczestnikom.
J. Skorulski