Ziemniaczek, ziemniaczek, ziemniaczek,
Brązowy ma kubraczek
I czapkę, i sandały,
Brązowy, brązowy jest cały…
Śpiewając tą wesołą piosenkę, rozpoczęliśmy spotkanie obu naszych grup w Dniu Pieczonego Ziemniaka. Okazją był ostatni dzień lata i jego pożegnanie 22 września 2023. Na wesoło i sportowo zakończyliśmy piękny letni czas ciągle jeszcze z wakacyjnymi wspomnieniami.
Po wspólnych zabawach ze śpiewem w kręgu, oglądaliśmy przyniesione przez dzieci niezwykłe ziemniaki. Ich kształty i wielkość rozbudziły naszą wyobraźnię. Zamiast zwykłych wykopanych z ziemi warzyw zobaczyliśmy: serduszka, bałwanki, słonie, misie, uśmiechnięte twarze, nosy na twarzach czy księżyce. Podziwianie tak dziwnych ziemniaków wywołało w przedszkolakach wiele radości. A ziemniaki w różnych formach pozostały z nami do końca wspólnych zabaw.
Kolejnymi, już teraz sportowymi, atrakcjami Dnia Pieczonego Ziemniaka, był kołowy tor przeszkód i wiatrak matematyczny, którymi bawiliśmy się w grupach. Wiatrak matematyczny jest pomocą dydaktyczną, którą można bawić się ruchowo, ale przy okazji uczyć się lub doskonalić: kolory, liczy, figury geometryczne, dni tygodnia, działania na liczbach, orientację wokół własnego ciała, a nawet sprawność manualną przy zabawie kolorowymi paskami. Zarówno starsze, jak i młodsze przedszkolaki, mogły wypróbować ten kolorowy wiatrak w różnych zabawach.
Pokonywanie kołowego toru przeszkód wymagało precyzji i szybkości, koordynacji i zwinności. Każdy przedszkolak kilkakrotnie przebył ten tor, a po jego przebyciu czekały kolejne sportowe zadania.
Następne sportowe stanowisko wymagało celności, bo były to rzuty ziemniakami do kolorowych koszy. Duże ziemniaki okazały się świetnymi przyborami, a trafianie do celu wcale nie było trudne. Przy okazji można było liczyć swoje uzyskane punkty i doskonalić się nie tylko sportowo, ale i matematycznie.
Ostatnim sportowym wyzwaniem było zachowanie równowagi i spokoju, czyli przenoszenie ziemniaka na badmintonowej rakietce. Zadanie okazało się wyjątkowo trudne, gdyż na drodze ochotników ułożono rząd ziemniaków, które trzeba było ominąć slalomem. Nie dość że ziemniak przed oczami, to jeszcze pod nogami… 🙂
Mali Giganci i Drużyna Franklina świetnie bawili się na przedszkolnym boisku, ale wszyscy zaglądali ciągle w kierunku dopalającego się ogniska. W gorącym popiele czekała bowiem cała masa upieczonych ziemniaków. Nasz pan woźny zadbał, by największa atrakcja Dnia Pieczonego Ziemniaka była w najlepszym stanie.
Po sportowych zmaganiach czekały już na wszystkich upieczone w ognisku ziemniaki. Ciepłe i pyszne, smakowały znakomicie. I choć w przedszkolnych obiadach ziemniaki są bardzo często, nigdy nie smakują tak wyjątkowo, jak te upieczone w ognisku. Nikt raczej nie prosi o tamte dokładki, a pieczonych ziemniaczków każdy zjadł kilka 🙂
Ostatni dzień lata 2023 roku pożegnał nas piękną pogodą. My pożegnaliśmy lato z dużą radością, bo było dla nas czasem wypoczynku, podróży i przyjemności. Jednak nadchodząca jesień niesie dla nas też dużo darów i kolorów. Każda pora roku ma przecież swój niepowtarzalny urok. Wchodzimy więc z optymizmem w nowy jesienny czas 🙂
Renata Dobrucka-Ratajczak
Zdjęcia: Izabela Kmiecik i Małgorzata Lewandowska
