Dzień Rodziny u Małych Gigantów

W słoneczne środowe popołudnie 21 maja 2025 roku na terenie zielonym przy przedszkolu w Zielonej Górze – Zatoniu odbyło się spotkanie z okazji święta mam oraz ojców. Wydarzenie miało formę spotkania piknikowego, tj. obowiązywał strój swobodny, kolorowy, a najważniejszym atrybutem każdej obecnej tam osoby był uśmiech na twarzy.
Dobre serce, pomocne ręce, czyli mama i tata, którzy wraz z dziećmi tworzą dom, miejsce wyjątkowe. Od takich słów rozpoczęła się uroczystość. Dzieci zaskoczyły rodziców recytowanymi wyrazami uznania za ich codzienny trud, a także złożyły uroczystą obietnicę dobrego, rozważnego zachowania się w przyszłości. Najważniejszy jest jednak fakt, że choć psocą czasem troszeczkę:

To wciąż jesteśmy Waszym słoneczkiem,
Bo z rodzicami zawsze jest lato,
Kochana Mamo, kochany Tato.
Dzisiaj dziękować chcemy Wam za to,
że nas kochacie, że o nas dbacie
i wszystkie psoty nam wybaczacie…


Słowa rymowane przeplatały się z tekstami śpiewanymi, do których akompaniował rytmik, pan Jacek. W pierwszym utworze pt. “Mama i tato” przedszkolaki przyznały się do chęci wyruszenia z rodzicami oraz rodzeństwem na wielką wyprawę, jaką jest wspólne poznawanie świata, podczas której obecność mamy i taty przy boku będzie gwarancją  bezpieczeństwa.

Występ Małych Gigantów obfitował w wyznania miłości. Wyrazem tego była piosenka pt. “Tak Cię kocham”, gdzie usłyszeć można było jak niezmienna i mocna jest miłość dzieci do rodziców.

Tak jak rybka kocha wodę,
tak jak misio kocha miodek,
jak kocica swoje kotki,
jak biedronka swoje kropki.

Tak jak ptaszek kocha latać,
tak jak zając kocha skakać,
tak jak myszka ser zajadać,
tak jak wiosną deszczyk padać.

Słowa te potwierdzone zostały w kolejnym utworze pt. “O, A, E (kocham cię)”, gdzie do dziecięcego śpiewu przyłączyli się dorośli i wspólnie wybrzmiało, że wszyscy darzą się tym potężnym uczuciem o każdej porze dnia i nocy, bez względu na porę roku.

Na fali pozytywnych wibracji muzycznych zaproponowano mamom i tatom, by to oni nadali rytm kolejnemu utworowi. Wszystkim chętnym wręczono do ręki instrument – kolorową bum bum rurkę oraz podzielono na cztery sekcje akompaniujące, wewnątrz których na trawie usiadły dzieci. Utworem, który zaprezentowano były znane i lubiane przez małych i dużych artystów “Pieski małe dwa”. Wspólne wykonanie wzbudziło radość w sercach i na twarzach zgromadzonych.

Część artystyczną zakończyły popisy taneczne przygotowane wspólnie z panią trenerką tańca Karoliną do utworów pt. “Wymarzona” oraz “Mix Africa”. Następnie nadszedł moment na wręczenie rodzicom laurek. Każde dziecko z sercem na dłoniach podeszło do mamy i taty, którzy z dumą i wzruszeniem przyjęli prezent.

To jednak nie był koniec przygotowanych atrakcji. Na trawie już czekały rozłożone tajemnicze przedmioty. Wychowawczyni grupy, pani Karolina, zaprosiła wszystkich do ustawienia się w wyznaczonej przestrzeni, bowiem nadszedł czas na zmagania sportowe. Przygotowano konkurencję wyłącznie dla dzieci – tor przeszkód, który drużyny dziewcząt i chłopców pokonały w stylu zaskakującym widzów, tj. wszyscy na sygnał ruszyli jeden za drugim.

Następne były “Wiosenne sanki”, gdzie rodzic do wyznaczonego miejsca przeciągał po trawie dziecko siedzące na kocu, po czym stamtąd biegiem razem wracali na linię startu, by przekazać koc następnej parze uczestników. Duch rywalizacji obudził się w każdym zawodniku. Kontynuacją emocjonującej, ale zdrowej rywalizacji, była konkurencja polegająca na pokonaniu trasy przez dorosłego i dziecko, którzy trzymają się za ręce i współpracują przy przekładaniu z jednej strony na drugą woreczków gimnastycznych. Przyjemność ze wspólnej aktywności była wielka. Niektórzy podejmowali się zadań sportowych nie raz, a wielokrotnie, bo tak im było przyjemnie.

Ruch to zdrowie, ale wiadomo, że wszystko z umiarem. Do kolejnego zadania zaproszono tatusiów, którzy mogli złapać oddech i usiąść wygodnie na ławkach. Na trawie przed nimi zasiadły ich dzieci. Wtedy okazało się jakie zadanie czeka dorosłego człowieka. Każdemu tacie wręczono podkładkę z białą kartką oraz pojemnik z kolorowymi pisakami. Nadszedł czas na wykazanie się umiejętnościami artystycznymi. Stworzyć portret dziecka – oto wyzwanie!


Nadszedł czas na integrację, rozmowy, uśmiechy i konsumpcję pyszności. Na stołach czekały owoce, galaretki, babeczki, ciasta. W pobliżu można było też kucnąć w kręgu przy ognisku, by usmażyć kiełbaski i kromki chleba. I tak oto minęło parę godzin. Dziękujemy Państwu za ten czas!

Izabela Kmiecik nauczycielka grupy “Mali Giganci”

red. Renata Dobrucka-Ratajczak 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Wydrukuj artykuł Wydrukuj artykuł