Witamy Was i spieszymy z informacją dlaczego tak wyglądamy. Stowarzyszenie Nasze Zatonie postanowiło uzbroić mieszkańców Zatonia i członków stowarzyszenia niebędących mieszkańcami w maseczki ochronne. Staramy się w tym trudnym czasie chociaż w drobny sposób służyć naszej małej społeczności. Maseczki są w różnych rozmiarach, mniejsze dla kobiet i większe dla mężczyzn. Szyje je dla Was nieoceniona Bożenka Fuchs, to ta z lewej. Maseczki są wielokrotnego użytku, bawełniane, dwuwarstwowe z kieszenią na ewentualny filtr. Po każdym dniu trzeba je wyprać w wodzie o temperaturze minimum 50°C, a potem wyprasować gorącym żelazkiem. Jeżeli chcecie się zabezpieczyć dodatkowo filtrem np. z flizeliny, to należy go włożyć w otwór w maseczce. Pamiętajcie, że należy go traktować jako jednorazowy. Za każdym razem po użyciu wyrzucamy go i wkładamy nowy. Każda maseczka jest osobno zapakowana w foliowy worek z informacją jak jej używać.
A teraz najważniejsze jak dostać taką zatońską maseczkę?
Nasz sołtys Krzysztof Sadecki pierwszą partię maseczek dla najstarszych mieszkańców Zatonia rozwiózł w środę rowerem. Pozostałe można otrzymać w sklepie lub bezpośrednio od Bożenki Fuchs ul. Kwiatowa 48. Na razie zostało uszytych ponad 100 szt. Sukcesywnie będzie ich przybywać. Po świętach będą wzory i rozmiary dla dzieci w wersji dla chłopców i dziewczynek. Kolorowe, estetyczne, a co najważniejsze bezpieczne. Chcemy żebyście wszyscy w zdrowiu przetrwali ten czas. Tego Wam z całego serca życzymy. Pamiętajcie noście te maseczki tylko na zewnątrz, zakładajcie ilekroć idziecie do naszego sklepu czy jedziecie do centrum miasta. Noście ilekroć rozmawiacie ze znajomym na chodniku, czy idziecie na wizytę do lekarza. Tylko od naszego zachowania w okresie pandemii zależy nasze zdrowie i zdrowie naszych najbliższych.
BĄDŹCIE ZDROWI!
CHODŹCIE W MASECZKACH!
J. Skorulski